5

Nowe wiadomości

Wzrost cen mieszkań w Poznaniu odrobinę zwolnił nie rosnąc już tak gwałtownie, jak w pierwszym półroczu 2023 roku. Jednak nie widać stabilizacji czy korekty i chyba nie ma za bardzo co tego oczekiwać. W nowo oddawanych przez deweloperów blokach ceny zaczynają się od ok. 10 tys. zł, choć tu należy oddzielić ceny transakcyjne od cen ofertowych, które są jeszcze wyższe. W blokach z wielkiej płyty, starszym budownictwie, na obrzeżach Poznania w zależności od metrażu ceny zaczynają się od ok.  9 tys. zł. za m2. Czy mieszkania na sprzedaż w Poznaniu są dobrą inwestycją, jakie są najbardziej poszukiwane, jak kształtują się ich ceny - odpowiada Monika Jąder pośrednik w obrocie nieruchomościami z poznańskiej firmy Grupa 3 Nieruchomości.

Na liście najważniejszych oczekiwań kierowanych przez samorządy do ministrów Donalda Tuska, obok zmian w zakresie uzyskiwania dochodów, zwłaszcza uczciwego podziału tych z podatku PIT, jest nowe i lepsze finansowanie edukacji poprzez zwiększenie subwencji oświatowej. Szacuje się, że większość gmin w kraju musi pokrywać ze swojego budżetu ponad 50 proc. kosztów utrzymania szkół podstawowych.

Ceny nieruchomości cały czas rosną, bo mieszkanie czy dom jest produktem, którego wartość napędza ciągle rosnący popyt konsumpcyjny i inwestycyjny. Na mieszkaniach i domach można zarobić budując je, sprzedając, kupując lub wynajmując. Jak zmieniały się ceny w 2023 roku? Czego możemy się spodziewać w 2024 roku? Rozmowa z Moniką Jąder pośrednikiem w obrocie nieruchomościami z poznańskiej firmy MOKI Nieruchomości.

W ósmej edycji Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych rozdzielono kwotę blisko 26 miliardów złotych. Dofinansowanie otrzymało także 27 projektów złożonych przez gminy powiatu poznańskiego oraz trzy z Poznania. Kiedy pieniądze trafią do samorządów i czy RPIS będzie kontynuowany? Jedno jest pewne, rząd i parlament muszą rozpocząć pracę nad nową ustawą o dochodach jednostek samorządu terytorialnego.

Jaki smak powinien mieć idealny rogal świętomarciński?

Jaki smak powinien mieć idealny rogal świętomarciński?

Każdy cukiernik ma swoją własną „tajemną” recepturę, która dodaje rogalom unikalnego charakteru, ale te podstawowe cechy, które są warunkiem otrzymania certyfikatu są wspólne dla wszystkich idealnych rogali świętomarcińskich. Bo rogal to nie tylko tradycja ale i produkt. Nie byle jaki, bo lokalny.

Rogal świętomarciński ma piękną historię

W Poznaniu rogalowa tradycja narodziła się w listopadzie 1891 roku. Gdy zbliżał się dzień św. Marcina. Proboszcz parafii pod jego wezwaniem, ks. Jan Lewicki, zaapelował do wiernych, aby wzorem patrona zrobili coś dla biednych. Obecny na mszy cukiernik Józef Melzer namówił swojego szefa, aby wskrzesić starą tradycję, zgodnie z którą bogatsi poznaniacy kupowali smakołyk, a biedni otrzymywali go za darmo. Smakołykiem tym był oczywiście rogal. W kolejnych latach pomysł wypieku podchwycili inni cukiernicy i piekarze Poznania i tak narodziła się trwająca już ponad sto lat tradycja. Jest też inna wersja tej historii.

Koń, podkowa i migdały

Ta opowieść jest związana z legendę o Świętym Marcinie, który przyjechał na białym koniu. Jego postać przedstawia się często jako rycerza, rozdzierającego swój płaszcz i podającego go żebrakowi. Święty Marcin był niezwykłym człowiekiem, większość swego życia spędzał poza klasztorem, wśród swoich wiernych. Według legendy, pewien cukiernik znalazł podkowę, którą zgubił koń świętego Marcina. Na kształt podkowy uformował ciasto, ozdobił je migdałami i upiekł. Doceniając dobroć św. Marcina rozdał smaczne rogale biednym.

Wyrób zatwierdzony przez Unię Europejską

Dzisiaj najważniejsze jest pytanie jaki smak powinien mieć idealny rogal świętomarciński? Tu cukiernicy są zgodni. Przede wszystkim powinien być posmarowany lukrem i posypany rozdrobnionymi orzechami. Masa ma wynosić od 200 do 250 gramów. Powierzchnia skórki musi mieć barwę ciemnozłocistą do jasnobrązowej, jako dekoracja używana powinna być biała pomada z posypką, by według tradycji przypominała szron albo śnieg. Wypieczone ciasto jest elastyczne w dotyku, listkujące, na przekroju porowate z widocznymi warstwami. Bliżej środka zwoje ciasta przełożone są masą makową w odczuciu wilgotną. Smak i zapach charakterystyczne dla wyrobu pochodzą od zawartych w nim surowców – ciasta drożdżowego i masy makowej – słodki, lekko migdałowy. Trzeba zachować odpowiednie proporcje, tym bardziej, że jest to wyrób zatwierdzony przez Unię Europejską. Ciasto to 60 procent całego rogala, a nadzienie 40.
Jak podkreślają poznańscy mistrzowie cukiernictwa – dobry rogal musi mieć smak ciasta francuskiego, potem lekką nutę migdałów, maku słodkiego, orzechów włoskich, by na końcu poczuć jego słodycz. To ciasto, które musi mieć idealnie wyważone proporcje. Nie można dodać za dużo olejku, za mało tłuszczu wwałkować w ciasto. Ono jest bardzo wymagające. Nie znosi bylejakości.